To zdecydowanie najlepszy model wśród parasolek, które jak dotąd miałam możliwość testować. Wygodny dla dziecka i dla rodzica.
Dla aktywnych rodziców fotelik rowerowy to pozycja obowiązkowa. Thule RideAlong jest wygodny dla dziecka, prosty w obsłudze, a przede wszystkim bezpieczny.
Miękkie wyprofilowane siedzisko, przedłużana buda i spory kosz na zakupy – jednym słowem fajna parasolka do zadań specjalnych.
Niezwykle klimatyczne miejsce na końcu świata. Jest cicho, sielsko, pięknie! Lasy, jeziora i pola z makami i łubinem – all inclusive.
Popularne, piękne, proste w obsłudze. Ale nie dla każdego – bo to nosidło klamrowe, niezdrowe dla niemowląt, które nie potrafią jeszcze samodzielnie siedzieć.
Speed to wózek orkiestra – do miasta, w teren. Na spokojny spacer i trening biegowy. Bo Bumbleride to coś więcej niż wózki – to inspiracja do aktywnego rodzicielstwa.
Gryzaki to ważna sprawa w życiu malucha – wspierają rozwój, koją ból, bawią przez cenne 10 minut:-) Zobaczcie, na co warto zwrócić uwagę przy zakupie.
To wózek-celebryta. Piękny jest, a edycje specjalne wyglądają obłędnie. Do tego lekki, zwrotny, świetny na miejskie spacery. Ale nie w teren.
B.Box ma nowy pomysł na niekapek – ze słomką. Silikonową, giętką, bezpieczną dla dziecka, która dzięki obciążeniu zawsze spada na dół kubka.
Magiczne miejsce. Cisza, spokój, pośród lasów, jezior, nad nadbużańską łąką. Można odetchnąć pełną piersią. Tak tu sielsko i beztrosko!
Doliną wśród rozległych zielonych wzgórz. W oddali najwyższe góry gruzińskiego Kaukazu. Obrazek jak z pocztówki.
Miasteczka, które odczarują turystyczne zakątki południowego wybrzeża. Piękne i takie portugalskie!